- autor: admin, 2012-09-09 09:52
-
Lider nie zwalnia tempa.
TOR-BUD wciąż niepokonany w rozgrywkach! Świetna passa 6 meczów bez porażki trwa nadal. Tym razem "ofiarą" naszej drużyny była ekipa Delty Stare Polichno. Od początku spotkanie zdominowali miejscowi, goście praktycznie nie wychodzili z własnej połowy. TOR-BUD grał naprawdę ładną i przyjemną dla oka piłkę, składne akcje i wymiana podań mogły podobać się zebranej publiczności. Brakowało przysłowiowej kropki nad "i" w postaci gola. Delta w pierwszej odsłonie wyprowadzała nieliczne kontry, z których większość była kasowana przez naszą obronę. Niestety w pierwszej połowie oba zespoły nie uraczyły nas golami, choć było ku temu kilka doskonałych okazji, przede wszystkim po stronie Baczyny. W drugiej odsłonie goście ruszyli do ataku, i wprowadzili trochę zamętu w szeregi naszej formacji obronnej. Gra nieco bardziej się wyrównała. Jednak to TOR-BUD miał optyczną przewagę i raz za razem stwarzał sobie groźne sytuacje podbramkowe. W końcu w ok. 55 min. Rzut wolny wykonywał Marek Polberg, który popisał się ładnym technicznym strzałem i piłka wylądowała w siatce zaskoczonego bramkarza, 1:0. Goście mieli okazję by wyrównać, jednak dobrze dysponowany Marcin Jaworski nie dał się zaskoczyć i popisał się kilkoma dobrymi interwencjami. Kiedy gra się nieco uspokoiła, Baczyna zadała kolejny cios. Bardzo duża liczba rzutów rożnych w końcu przyniosła efekt i po dośrodkowaniu Michała Fedorygi, najpierw piłkę z powietrza uderzył Grzegorz Jaroszewicz, jego strzał wybronił bramkarz, jednak przy dobitce Jarka Pasternaka nie miał już szans. Z graczy Delty wyraźne zeszło powietrze. W 80 min. TOR-BUD podwyższa prowadzenie. Marek Polberg dostrzega wbiegającego w pole karne Grzesia Jaroszewicza, który bardzo ładnym uderzeniem z powietrza pakuje piłkę do siatki. Wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie niezawodny Jarek Pasternak, po krótkim rozegraniu rzutu rożnego, piłkę na 5m. dośrodkował Marcin Jasiński tam dopadł do niej Jarek i głową pokonał bezradnego golkipera z Polichna.
Nasza ekipa umocniła się na prowadzeniu, po tym jak GOZPN przyznał nam walkower za mecz w Małyszynie, mamy komplet 6 zwycięstw! Póki co zawodnicy jaki i sztab szkoleniowy zdają sobie sprawę, że nasi dotychczasowi przeciwnicy nie byli z najwyższej półki, tak więc poważne deklaracje na temat głównego celu w tym sezonie można będzie składać po konfrontacjach z zespołami znajdującymi się w czołówce tabeli. Mimo wszystko liczymy że seria zwycięstw będzie trwać jak najdłużej i że TOR-BUD pozostanie liderem do końca sezonu.
2
